PolskaAmerykański sprzęt wojskowy przypłynął do Polski

Amerykański sprzęt wojskowy przypłynął do Polski

800 sztuk amerykańskiego sprzętu wojskowego przypłynęło do Polski. W sobotę w porcie w Gdyni prowadzony jest rozładunek, który potrwa do niedzieli. To wyposażenie amerykańskiej 1. Dywizji Piechoty, zwanej potocznie “Big Red One”.

Amerykański sprzęt wojskowy przypłynął do Polski

W porcie Gdyni rozpoczął się w sobotę rozładunek około 800 sztuk amerykańskiego sprzętu wojskowego, będącego wyposażeniem słynnej 1. Dywizji Piechoty, zwanej potocznie “Big Red One” (“Duża Czerwona Jedynka”). Amerykanie przypływają do terminalu kontenerowego w Gdyni już po raz 20.

Rozładunek w Gdyni potrwa dwa dni. Amerykanie, którzy w sobotę przypłynęli do Polski, będą stacjonować w kraju i na terenie Europy przez najbliższe dziewięć miesięcy. Po tym czasie wojskowi razem ze sprzętem wrócą do ojczyzny i na ich miejsce przyjadą kolejni.

– Żołnierze z mojej brygady będą używać tego sprzętu w różnych miejscach w Polsce prowadząc szkolenia z naszymi sojusznikami. Przez kilka najbliższych miesięcy będziemy w wysuniętych lokalizacjach operacyjnych. To część systemu rotacji. – wyjaśnił płk Bryan Harris z 1. Dywizji Piechoty armii Stanów Zjednoczonych.

1. Dywizja Piechoty armii Stanów Zjednoczonych, została sformowana w czasie I wojny światowej i jest najstarszą działająca bez przerwy dywizją US Army. Przez przeszło sto lat działalności żołnierze dywizji brali udział w działaniach na frontach obydwu wojen światowych, wojny w Wietnamie, wojen w Zatoce Perskiej oraz na Bałkanach. Od 2006 roku “Big Red One” stacjonuje w Fort Riley w stanie Kansas.

Po aneksji przez Rosję Krymu w 2014 roku Stany Zjednoczone wystąpiły z inicjatywą zwiększenia obecności w Europie (European Reassurance Initiative – ERI). Elementem tych działań jest obecność sił USA także w tych regionach, gdzie wcześniej nie stacjonowały. Amerykańskie brygady pancerne przebywają w Polsce i innych krajach regionu rotacyjnie od stycznia 2017 roku w ramach operacji Atlantic Resolve. Stało się to w wyniku decyzji, ogłoszonych rok wcześniej, w trakcie szczytu NATO w Warszawie. Żołnierze zmieniają się co dziewięć miesięcy.

Wybrane dla Ciebie