Zepchnęli samochód z drogi i zaczęli walkę – ostre starcie pseudokibiców w Łodzi
Zajechanie drogi, zepchnięcie z trasy, maczety, race, siekiery i metalowe pręty – sceny jak z filmu gangsterskiego rozegrały się w sobotni poranek na ul. Łagiewnickiej w Łodzi. Jak podejrzewają policjanci, było do starcie dwóch zwaśnionych grup pseudokibiców.
Do starcia doszło około godziny 7:00 na ul. Łagiewnickiej w Łodzi. Jak ustaliła policja, jadącemu w stronę centrum miasta czarnemu samochodowi marki Mercedes drogę zajechał granatowy samochód marki Hyundai, który wyjeżdżał z bocznej ulicy. Jednocześnie, jadący lewym pasem samochód marki Nissan, zepchnął Mercedesa z drogi.
Jak relacjonują świadkowie, pasażerowie wszystkich pojazdów, czyli około 10 osó, wysiedli i rozpoczęli regularną bitwę. W starciu prawdopodobnie użyto maczet, metalowych prętów, siekier i rac, jednak czy doszło do użycia wszystkich zabezpieczonych przedmiotów, ustala policja.
W pewnym momencie jeden z samochodów, zielony Nissan, zapalił się, prawdopodobnie po tym, jak ktoś wrzucił coś do niego.
Przebieg i okoliczności zajścia wyjaśniają funkcjonariusze. Wstępnie przyjęto, że było to starcie pseudokibiców. Ranne zostały co najmniej dwie osoby.