Zdobył 30. piętro Pałacu Kultury i Nauki, choć wcześniej stracił nogi
Krzysztof Jastrzębski pokazał, co to znaczy wytrwałość w dążeniu do celu. Wspiął się rękoma po schodach na 30. piętro. Nie jest to jego pierwszy wyczyn od czasu utraty nóg.
Mężczyzna blisko 20 lat temu otrzymał diagnozę – nowotwór. Następnie choroba spowodowała, że konieczna była amputacja obu nóg. Krzysztof Jastrzębski jednak nie poddał się i nie zrezygnował z życia.
Teraz mężczyzna wspiął się na 30. piętro PKiN tylko przy użyciu rąk. Dla utrudnienia, miał też założone obciążenie o wadze 20 kg. Zajęło mu to 120 minut.
Mężczyzna od zawsze prowadził aktywny i sportowy tryb życia, uprawiał dziesięciobój w Łódzkim Klubie Sportowym. Życiowe przeszkody nie przeszkodziły mu w dalszej realizacji celów i biciu rekordów. Mężczyzna ma bowiem na koncie kilka znaczących rekordów – mężczyzna między innymi jako jedyny niepełnosprawny pokonał na zwykłym wózku Dolinę Śmierci w Stanach Zjednoczonych czy też przejechał w dwa i pół tygodnia trasę z Łodzi do Barcelony i z powrotem.