ŚwiatStrzelanina w fabryce słodyczy Moskwie. Były właściciel zabił ochroniarza i uciekł
Strzelanina w fabryce słodyczy Moskwie. Były właściciel zabił ochroniarza i uciekł
Były właściciel fabryki słodyczy w Moskwie zabił pracującego tam ochroniarza i ranił trzy osoby. Napastnik – jak podają rosyjskie media – uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejscu pracuje policja.
Według relacji lokalnych dziennikarzy, były właściciel fabryki Ilia Awerjanow pokłócił się ze swoim następcą, po czym zaczął strzelać. Nie potwierdziły się początkowe doniesienia, jakoby napastnik miał wziąć zakładników.
Po zastrzeleniu ochroniarza Awerjanow miał też zatelefonować do rosyjskiej radiostacji Business FM i poinformować, że działał w akcie obrony przed „gangiem współpracującym z moskiewskimi prokuratorami chcącymi przejąć jego własność”. Miał dodać, że „będzie walczył do końca”.