Sprawiedliwość po 28 latach?
Po 28 latach od tragedii na stadionie Hillsborough, gdzie w wyniku paniki zginęło 96 fanów Liverpoolu, zakończyło się dochodzenie brytyjskiej Koronnej Służby Prokuratorskiej w sprawie przyczyn wypadku oraz późniejszego tuszowania przez policję.
Najpoważniejsze zarzuty postawiono głównodowodzącemu służb ochraniających mecz, Davidovi Duckenfieldowi. Został on oskarżony o doprowadzenie do śmierci 95 osób, przez rażące zaniedbania, za co grozi mu dożywotnia kara więzienia. Oprócz niego oskarżonych zostało również pięć innych osób.
– Nie możemy oskarżyć go o zabójstwo Anthony’ego Blanda, 96 ofiary, która zmarła niemal 4 lata później. Wynika to z ograniczeń czasowych, nałożonych przez obowiązujące wówczas prawo – powiedziała Sue Hemmig, szefowa wydziału Przestępczości Specjalistycznej oraz Przeciwdziałaniu Terroryzmowi.
Przyczyną katastrofy było fatalna organizacja meczu, oraz błędy policji.