PolskaŚmiertelnie ranił kobietę nożem. Po kilku godzinach, sam zgłosił się na policję

Śmiertelnie ranił kobietę nożem. Po kilku godzinach, sam zgłosił się na policję

Kłótnia, która zakończyła się tragedią. 35-letnia kobieta zmarła po tym, jak mężczyzna zadał jej ciosy nożem w klatkę piersiową. Pomimo podjętej reanimacji, nie udało się jej uratować. Sprawca, prawdopodobnie mąż kobiety, sam zgłosił się na policję kilka godzin później.

Śmiertelnie ranił kobietę nożem. Po kilku godzinach, sam zgłosił się na policję

Zdarzenie miało miejsce około godziny 11:00 w piątek, w okolicy ul. Pułaskiego w Mielcu (województwo podkarpackie). Według świadków, mężczyzna i kobieta kłócili się na ulicy. W pewnym momencie, mężczyzna, prawdopodobnie mąż ofiary, ranił ją nożem w klatkę piersiową i uciekł.

Kobietę próbowali ratować świadkowie i wezwane na miejsce pogotowie. Niestety, nie udało się uratować jej życia.

Po kilku godzinach prowadzenia przez policję obławy w poszukiwaniu sprawcy, mężczyzna sam zgłosił się na komendę w Stalowej Woli.

Sprawę bada prokuratura.

Wybrane dla Ciebie