Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum turystów w Barcelonie. Są zabici i ranni, trwa obława na sprawcę (Aktualizacja)

Hiszpańskie służby apelują, by nie zbliżać się do miejsca zdarzenia. Policja podaje, że kierowca ciężarówki wjechał w “dziesiątki ludzi”. Według lokalnych mediów, zginęły dwie osoby. Wiadomo, że dziesiątki są rannych.

Według relacji świadków, sprawca miał uciec pieszo. Trwają jego poszukiwania.

Służby i władze nie mają wątpliwości, że był to zamach terrorystyczny.

Kilka minut po zdarzeniu, do jednej z restauracji w Barcelonie mieli wejść uzbrojeni napastnicy – taką informację podały hiszpańskie media.

Policja nadal nie potwierdziła ofiar. Na nagraniach i zdjęciach, jakie pojawiają się w sieci widać wielu poszkodowanych leżących na ziemi, część z nich jest nieprzytomna. Media nadal informują o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Policja apeluje, by osoby, które przeżyły atak, poinformowały o tym rodzinę i bliskich np. poprzez media społecznościowe, by odciążyć sieci komórkowe.

Zdaniem hiszpańskich mediów rannych zostało ok. 25 osób.

Policja potwierdza, że są ofiary śmiertelne

Jak podaje agencja Reuters, policja zamknęła stacje metra i pociągów w okolicy

Według świadków, policja pojawiła się na miejscu bardzo szybko. Obecnie w całym mieście trwa obława. Uzbrojeni funkcjonariusze stoją na każdym skrzyżowaniu. Władze apelują do mieszkańców by pozostali w domach, a turyści w hotelach. Nad miastem latają policyjne helikoptery

Według mediów, sprawca zabarykadował się w jednej z restauracji lub barów

Jedna ze stacji radiowych informuje, że zginęło 13 osób. Policja na razie potwierdza jedynie, że są ofiary śmiertelne, nie podaje jednak ich liczby

Świadkowie mówią, że kierowca ciężarówki wykonywał wiele skrętów, by móc taranować jak najwięcej uciekających przed nim ludzi

Władze Barcelony mówią o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej i 32 osobach rannych, w tym 10, których stan jest bardzo ciężki

Polskie MSZ poinformowało, że na razie nie ma informacji o obywatelstwie ofiar i poszkodowanych

Wszystkie imprezy masowe i zgormadzenia publiczne w Barcelonie zostały odwołane

W Internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak policja wyprowadza w kajdankach mężczyznę. Nie wiadomo jednak czy to kierowca furgonetki

Szpitale proszą o oddawanie krwi, ponieważ brakuje jej w placówkach, do których trafili poszkodowani

Władze miejskie poinformowały, że północnej części Barcelony policja znalazła druga furgonetkę, która może mieć związek z aktem terroryzmu

Służby amerykańskie poinformowały stację CNN, że istnieje prawdopodobieństwo, że sprawca próbował uciec “na stopa”. Nie wiadomo jednak, jakiej marki był samochód.

Świadkowie podają, że furgonetka przejechała około 400 metrów taranując ludzi

Policja poinformowała, że zatrzymano jedną osobę, podejrzaną o związek z zamachem

Władze katalońskie podały informację, że 13 osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych

Policja zdementowała informacje o uzbrojonych napastnikach, którzy mieli zabarykadować się w restauracji

Policja upubliczniła wizerunek mężczyzny, który wypożyczył furgonetkę użytą do zamachu. To 28-letni Marokańczyk, Driss Oukabir, który legalnie przebywał w Hiszpanii. Nadal jest poszukiwany

Władze poinformowały, że w związku z zamachem zatrzymano dwie osoby. Nadal poszukiwany jest kierowca furgonetki. Nie wiadomo, ile osób było odpowiedzialnych za zdarzenie

Związana z Państwem Islamskim agencja informacyjna podała, że za zamach odpowiada Państwo Islamskie

Polskie MSZ uruchomiło specjalną infolinię, pod którą udzielane są informacje na temat zamachu: +48 22 523 8604

Zginęło co najmniej 13 osób, a ponad 100 została rannych. W sprawie zatrzymano dwie osoby – Marokańczyka i obywatela hiszpańskiej enklawy. Media informują, że trzecia osoba związana z zamachem zginęła w wymianie ognia z policją.

Druga furgonetka, którą znaleźli funkcjonariusze miała zostać użyta do staranowania patrolu policji. W środku znaleziono ciało kierowcy.

Policja zatrzymała trzecią osobę powiązaną z zamachem w Barcelonie