Pożary w Kalifornii zyskują na sile. Ogień strawił już ponad 430 budynków
Pożary w Kalifornii zyskują na sile. Silny wiatr podsyca ogień i przenosi na kolejne tereny. Jedna osoba zginęła, a dwie z poważnymi poparzeniami trafiły do szpitala. Ogień strawił już ponad 430 budynków.
W całej Kalifornii pożar obejmuje już obszar ponad czterech tysięcy hektarów. Wiele dróg i autostrad zostało zamkniętych. Władze stanowe zdecydowały także o zamknięciu szkół położonych na najbardziej zagrożonych terenach. Już ok. 200 tysięcy ludzi musiało opuścić swoje domy. Niektórzy na ewakuację mieli zaledwie kilka minut. W hrabstwie Ventura, położonym na zachód od Los Angeles, ogień zniszczył 150 domów. Silny wiatr sprawia, że płomienie rozprzestrzeniają się w kierunku Santa Barbara i Montecito. Ogień nie odpuszcza również w hrabstwie San Diego. Tam nastąpiły przerwy w dostawie energii elektrycznej.