“Podróży marszałka Kuchcińskiego na trasie Warszawa-Rzeszów było bardzo dużo”. PO przeprowadziła kontrolę poselską w Dowództwie Generalnym
“Podróży pana marszałka na trasie Warszawa-Rzeszów było bardzo dużo. Zdarzały się miesiące, że loty odbywały się niemal co trzy dni” – powiedział Marcin Kierwiński z PO. Politycy Platformy Obywatelskiej przeprowadzają kontrolę poselską w związku z doniesieniami, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński wielokrotnie latał rządowym samolotem do Rzeszowa w towarzystwie m. in. członków swojej rodziny, którym nie przysługuje przywilej odbywania rejsów zgodnie z tzw. instrukcją HEAD.
Posłowie PO zwrócili się do Kancelarii Premiera i Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych o udostępnienie dokumentów zawierających listy pasażerów. Udadzą się także do siedziby SOP.
Marcin Kierwiński zapowiedział, że po uzyskaniu wszystkich dokumentów posłowie poddadzą je analizie. Już jednak wiadomo, że Kuchciński podróżował nie tylko rządowym odrzutowcem, ale także wykorzystywał wojskowe śmigłowce i samoloty transportowe CASA. Poseł zaznaczył, że zdarzały się przypadki, kiedy zgłoszone wcześniej zapotrzebowanie na transport samolotem odwoływano, dlatego faktyczną liczbę wykonanych na rzecz Kuchcińskiego lotów będzie można podać dopiero po przeanalizowaniu historii wszystkich zgłoszonych zapotrzebowań. Co do nazwisk pasażerów, posłowie poznają je po kontroli w Służbie Ochrony Państwa, ponieważ to tam zdeponowane są listy pasażerów.
29 lipca dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka poinformował, że od początku kadencji, od 2015 roku, marszałkowi sejmu na pokładzie rządowego samolotu towarzyszyli członkowie jego rodziny, w sumie 23 razy.