Pies odgryzł ucho 9‑latkowi. Lekarze przechowują je w jego brzuchu
Lekarze zdecydowali się na niecodzienne rozwiązanie, aby móc zachować ucho chłopca. Chłopiec stracił je w wyniku pogryzenia przez psa. Aby lekarze mogli je później odtworzyć, konieczne jest zagojenie się obecnych ran. Chrząstka została celowo zaszyta w brzuchu chłopca, by jej tkanka mogła być wciąż odżywiana.
Do wypadku doszło w województwie śląskim, w miejscowości Jaworzno. Dziewięciolatek został pogryziony przez psa, którego dobrze znał. Chłopiec odwiedził kolegę, gdy jego pies nagle się na niego rzucił.
Mama pogryzionego chłopca jest zaskoczona całą sytuacją. Kobieta zapewnia, że chłopiec dobrze znał psa.
9-letni Kacper jest po operacji. Aby móc zrekonstruować odgryzione ucho, potrzebny jest czas, by zagoiły się obecne rany. W międzyczasie małżowina uszna obumarłaby, dlatego lekarze postanowili zaszyć jej chrząstkę w brzuchu, aby tam mogła być ciągle odżywiana.
To miejsce przechowania, bardzo bezpieczne, fizjologiczne. Dzięki temu chrząstka będzie odżywiania, nie obumrze i będzie dobrym materiałem do odtworzenia małżowiny usznej – tłumaczy lekarz, Ireneusz Bielecki.
