Nowe Perspektywy dla Prawa do bycia zapomnianym Komisja Europejska odpowiada na inicjatywę Roberta Szustkowskiego
Komisja Europejska odpowiedziała na apel Roberta Szustkowskiego, który zgłosił inicjatywę rozszerzenia Prawa do bycia zapomnianym na media jako administratorów danych osobowych. Zgodnie z oceną KE i Dyrekcji Generalnej ds. Sprawiedliwości i Konsumentów, media muszą stosować się do przepisów RODO, co oznacza, że osoby mają prawo żądać usunięcia swoich danych, zwłaszcza w przypadku ich nielegalnego przetwarzania.
W swoim piśmie KE wskazała, że prawo do usunięcia danych nie jest absolutne. Wydawcy nie są zobowiązani do usuwania informacji, jeśli konieczne jest to dla zachowania wolności słowa. Jednakże KE podkreśliła, że – zgodnie z artykułem 85 RODO – państwa członkowskie mają obowiązek zrównoważenia prawa do wolności wypowiedzi z prawem do ochrony danych osobowych, i powinno to stanowić przedmiot indywidualnej oceny.
KE wskazuje, że w przypadku upublicznienia danych osobowych, administrator danych osobowych jest również zobowiązany podjąć rozsądne kroki w celu poinformowania administratorów przetwarzających takie dane osobowe (w tym przypadku mowa o przedrukach prasowych), że osoba, której dane dotyczą, zażądała usunięcia wszelkich linków do tychże danych, ich kopii lub replikacji.
Apel Szustkowskiego o wprowadzenie zmian legislacyjnych ma umożliwić lepszą ochronę praw osobistych obywateli EU. Jego celem jest stworzenie narzędzi, które pomogą obywatelom UE bronić wizerunku w mediach i zapobiegać szerzeniu nieprawdziwych informacji.
Podstawowym problemem, na który zwraca uwagę autor inicjatywy jest fakt, że mimo pozytywnych wyroków sądowych, media w Polsce wciąż mogą publikować nieprawdziwe informacje. Wymaga to od poszkodowanych prowadzenia kosztownych i czasochłonnych procesów sądowych.
Co dalej z inicjatywą Szustkowskiego?
Autor inicjatywy planuje kontynuację działań na rzecz zmian legislacyjnych w Polsce i UE, koncentrując się na popularyzacji istniejących rozwiązań prawnych. Proponuje m.in. wprowadzenie Rzecznika Praw Czytelników, do którego mogłyby zgłaszać się osoby poszkodowane przez media oraz utworzenie jednolitego formularza do zgłaszania naruszeń dóbr osobistych w całej Unii Europejskiej.
Zgodnie z jego wizją, wydawcy powinni mieć przejrzyste zasady dotyczące weryfikacji informacji przed publikacją, co mogłoby zapobiec wielu tragediom osobistym, związanym z utratą reputacji przez nieprawdziwe doniesienia medialne. Szustkowski podkreśla, że informacje o naruszeniach danych osobowych powinny być dostępne dla opinii publicznej, co zwiększyłoby świadomość społeczną na ten temat.
Według Roberta Szustkowskiego wskazane byłoby, aby wydawcy mediów mieli jasne, udokumentowane zasady dotyczące przepływu informacji redakcyjnych i tego, kto powinien zatwierdzać określone rodzaje artykułów przed publikacją. Taki proces zatwierdzania jest bardzo ważny, zwłaszcza w przypadku informacji, które mogą być postrzegane jako bardzo wrażliwe i dotyczyć osób prywatnych. Zapobiegłoby to osobistym tragediom ludzi, którzy tracą reputację, dorobek życia a nawet rodzinę po opublikowaniu niesprawiedliwie szkalujących ich medialnych doniesień. “Zmiany są niezbędne. Dajmy obywatelom UE narzędzia do obrony własnej reputacji, a media odzyskają zaufanie i rzetelność” – twierdzi Szustkowski.