Grecka straż przybrzeżna ostrzelała turecki frachtowiec. Miał odmówić kontroli
Grecka straż przybrzeżna ostrzelała turecki frachtowiec, który odmówił zacumowania w porcie na Rodos. Tureckie władze potępiły incydent podkreślając, że nie ma usprawiedliwienia dla takiego zachowania.
Grecka straż chciała przeprowadzić kontrolę jednostki i wydała polecenie zacumowania w porcie na wyspie Rodos. Ponieważ turecka załoga się na to nie zgodziła, otwarto ogień – tak wynika z relacji kapitana frachtowca.
Greckie ministerstwo potwierdziło, że próbowano skontrolować frachtowiec, ale jednostka odmówiła współpracy i wróciła na tureckie wody terytorialne. Nie potwierdzono, że oddane strzały w kierunku statku.
Turecka załoga nie ujawniła, dlaczego nie chciała zgodzić się na kontrolę, natomiast władze Turcji stanowczo potępiły takie zachowanie.