Ekstremalne warunki pogodowe w Chinach: ostrzeżenia naukowców
Chińskie lato było pełne wyzwań. Kraj ten, który tradycyjnie kojarzony jest z różnorodnością klimatyczną, przeżywał w tym roku ekstremalne upały przeplatające się z niszczycielskimi powodziami.
Naukowcy zwracają uwagę, że to kolejny znak zmian klimatycznych i przewidują, że w najbliższej przyszłości sytuacja może się jeszcze bardziej pogorszyć.
Zhang Junhua, 38-latek, spojrzał na zalane pole ryżowe i przyznał: “Nigdy w życiu nie widziałem takiej powodzi w tym miejscu”. Mimo ostrzeżeń wielu ludzi nie było przygotowanych na tak ekstremalne zjawisko. Wynik? Prowincja Heilongjiang doświadczyła ogromnych strat w uprawach ryżu, kluczowej dla chińskiej gospodarki żywnościowej. Oszacowano, że 40% upraw w regionie zostało zniszczonych przez powódź. Tego typu zdarzenia mają bezpośredni wpływ na dostawy żywności dla całego kraju.
Nie tylko rolnicy odczuli skutki powodzi. Ostatnie powodzie spowodowały śmierć co najmniej 81 osób. Wielu z nich próbowało ratować innych, kiedy niszczycielska siła wody przetaczała się przez ich społeczności. Te tragedie nastąpiły w momencie, gdy Chiny wciąż próbują poradzić sobie z ekonomicznymi konsekwencjami pandemii koronawirusa.
Dr Zhao Li z Greenpeace w Azji Wschodniej podkreślił, że choć lepsze systemy monitorowania powodzi w Chinach mogą tłumaczyć częściowy wzrost liczby odnotowanych zdarzeń, zmiany klimatyczne nadal są główną przyczyną. “Wyższe temperatury zwiększają szybkość parowania, prowadząc do intensywniejszych opadów i silniejszych burz”, wyjaśniła dr Zhao.
Rząd chiński podjął kroki, by zmniejszyć skutki powodzi, wykorzystując systemy zapór do przekierowywania wód. Jednak nawet te rozwiązania miały swoje konsekwencje. Miasto Zhuozhou w prowincji Hebei zostało zalane, by ochronić stolicę, Pekin.
Dla Zhang Jinhua, który prowadzi dwie małe firmy w Zhuozhou, odzyskanie tego, co stracił, może zająć mu nawet dziesięć lat. Wielu mieszkańców miasta dzieli jego obawy, zastanawiając się, jak poradzą sobie z niszczycielskimi skutkami powodzi.
Profesor Cascade Tuholske, geograf z Montana State University, podkreślił, że “ekstremalne zjawiska pogodowe spowodowane zmianami klimatycznymi stanowią ogromne wyzwanie dla Chin z uwagi na gęstość zaludnienia i wagę w globalnej gospodarce”. Dodał, że każda tona dwutlenku węgla, która pozostanie w ziemi, może oznaczać mniej ofiar w przyszłości w Chinach.
Ten kryzys pogodowy jest kolejnym ostrzeżeniem dla świata. Zmiany klimatyczne to wyzwanie globalne, które wymaga wspólnych działań wszystkich krajów.