PolitykaDemonstracja przeciwników reformy sądownictwa pod Sądem Najwyższym

Demonstracja przeciwników reformy sądownictwa pod Sądem Najwyższym

Ustawy zmieniające ustrój Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego – po poprawkach PiS w Sejmie i przyjęciu przez Senat – czekają na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Wczoraj wieczorem pod budynkiem Sądu Najwyższego odbyła się kolejna manifestacja przeciwników zmian w wymiarze sprawiedliwości, które chce wprowadzić PiS.

Demonstracja przeciwników reformy sądownictwa pod Sądem Najwyższym

Demonstrujący przynieśli ze sobą transparenty z hasłami m.in. “Prezydent, Senat, Sejm łamią prawo” i zapalone świece, wpisując się w formułę protestu zwaną “łańcuchem światła”.

Moim zdaniem prezydent Andrzej Duda to podpisze. Jest to smutne, bo jest doktorem prawa i nie rozumiem, dlaczego on to podpisze - mówiła jedna z uczestniczek protestu.

Protestujący dzielili się obawami, że niezależne sądownictwo zostanie podporządkowane partii rządzącej, wyrażano też przekonanie, że prezydent podpisze ustawy.
– Ale trzeba protestować – stwierdziła uczestniczka manifestacji.

Wybrane dla Ciebie