CBŚP ROZBIŁO ZORGANIZOWANĄ GRUPĘ PRZESTĘPCZĄ WYŁUDZAJĄCĄ KREDYTY
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Katowicach, prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej kredyty. Z ich ustaleń wynika, że na podstawie sfałszowanych zaświadczeń pobrano prawie 7,7 mln złotych kredytów. Do sprawy zatrzymano 23 osoby, którym zarzuca się między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustwa. Na poczet przyszłych kar śledczy zabezpieczyli ponad 2,4 mln zł.
Sprawa wyłudzenia kredytów prowadzona jest od trzech lat. Z ustaleń śledczych wynika, że na podstawie sfałszowanych dokumentów pobierano kredyty obrotowe. W sprawę zamieszane są osoby, które wykorzystywały znajomość z pracownikami jednej z placówek bankowych, gdzie składano fałszywe dokumenty. Wszystko wskazuje na to, że te osoby jednocześnie mogły również fałszować dokumenty księgowo finansowe, umożliwiając w ten sposób uzyskanie samego kredytu bądź też uzyskania go w wyższej kwocie. Po uzyskaniu kredytu środki były przelewane m.in. na rachunki prywatnych osób, a następnie były wypłacane.
Policjanci z Zarządu w Katowicach Centralnego Biura Śledczego Policji ustalili, że spółki, na które uzyskano kredyty w większości przypadków były zakupione na tzw. słupy czyli osoby, które prawdopodobnie nie miały wiedzy w zakresie prowadzenia i zarządzania nimi, a jedynie składały podpisy we wskazanych dokumentach. Po uzyskaniu kredytów i wypłaceniu pieniędzy z rachunku, spółki były sprzedawane kolejnym osobom, w tym także obcokrajowcom.
W efekcie długotrwałych i żmudnych sprawdzeń policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą i zatrzymali 23 osoby. W Prokuraturze Regionalnej w Katowicach przedstawiono podejrzanym zarzuty m.in. udziału w grupie przestępczej, oszustwa, przedkładania fałszywych zaświadczeń w celu uzyskania kredytu czy niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku.
Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Do chwili obecnej śledczy zabezpieczyli na mieniu podejrzanych ponad 2,4 mln zł na poczet przyszłych kar.