Były premier Katalonii pozostanie w Belgii, mimo cofnięcia europejskiego nakazu aresztowania
Carles Puigdemont oświadczył, że pozostanie w Belgii wraz z czterema innymi niepodległościowymi przywódcami katalońskimi, pomimo wycofania europejskiego nakazu aresztowania, wystosowanego wcześniej przez rząd w Madrycie.
Jeśli hiszpański rząd wycofał europejski nakaz aresztowania, to dlatego, że wiedzą, że oskarżenia o rebelię i podżeganie do buntu nie mają podstaw w europejskiej praktyce. A więc czemu wicepremierzy Junqueres, Forn, Jordi Sanchez oraz Jordi Cuixart ciągle przebywają w areszcie? – dopytywał Puigdemont.
We wtorek (05.12) Sąd Najwyższy w Madrycie wycofał europejski nakaz aresztowania Puigdemonta oraz jego współpracowników: Antonia Comina, Lluisa Puiga, Meritxell Serret i Clary Ponsati.
Sędzia, który wycofał ENA, Pablo Llarena chciał uniknąć możliwości ograniczenia przez belgijski wymiar sprawiedliwości zakresu przestępstw, o które politycy mogą zostać oskarżeni, gdy wrócą do Hiszpanii. Jednocześnie hiszpański Sąd Najwyższy podtrzymał hiszpański nakaz aresztowania pięciorga polityków, co oznacza, że gdy wrócą do kraju, zostaną zatrzymani.