ŚwiatByły agent KGB zdradził, że pomógł słynnemu hokeiście w ucieczce z ZSRR

Były agent KGB zdradził, że pomógł słynnemu hokeiście w ucieczce z ZSRR

W czasach Związku Radzieckiego sportowców z krajów Bloku Wschodniego, wyjeżdżających na imprezy rangi międzynarodowej przez 24 godziny na dobę pilnowali przedstawiciele służb bezpieczeństwa. Zawodnikom zabraniano nawet rozmów z rywalami z Zachodu. Przypadek Aleksandra Mogilnego, który po hokejowych mistrzostwach świata w Szwecji w 1989 roku uciekł do Stanów Zjednoczonych, był dla chwiejącego się komunistycznego imperiu potężnym ciosem.

Były agent KGB zdradził, że pomógł słynnemu hokeiście w ucieczce z ZSRR

Niemal 30 lat po tych wydarzeniach okazało się, że w ucieczce pomógł hokeiście były agent KGB, Władimir Popow, który w Komitecie Bezpieczeństwa Państwowego pracował przez dwie dekady, z czego 14 lat w departamencie odpowiedzialnym za pilnowanie sportowców. Zdradził on w rozmowie, że to dzięki niemu Mogilny mógł spełnić marzenie zagrania za oceanem.

– Chciałem umożliwić mu coś, o czym ja sam marzyłem przez wiele lat – powiedział Popow.

Wybrane dla Ciebie