Ukraina: demonstranci chcą śledztwa po śmierci dwójki dzieci na obozie
Ponad 500 osób wzięło udział w demonstracji w Odessie. Uczestnicy chcieli ustąpienia obecnego burmistrza miasta po śmierci co najmniej dwójki dzieci na obozie letnim. Interweniowała policja używając gazu łzawiącego.
Demonstranci zebrali się pod ratuszem w Odessie, aby żądać od burmistrza miasta, Hennadija Truchanowa, ustąpienia ze swojego stanowiska. Uczestnicy protestu domagają się także przeprowadzenia śledztwa w sprawie wypadku, do jakiego doszło we wrześniu na obozie letnim dla dzieci.
W zorganizowanym w okolicach Odessy obozie doszło do pożaru. W płonącym budynku znajdowało się ponad 40 dzieci. Dwoje z nich nie przeżyło.
Podczas demonstracji interweniowała policja. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Kilka osób zostało rannych, a dziesięć osób aresztowano.