PolitykaJ. Gowin jest zniecierpliwiony przedłużającymi się konsultacjami prezydenta z PiS ws. zmian w sądownictwie.
J. Gowin jest zniecierpliwiony przedłużającymi się konsultacjami prezydenta z PiS ws. zmian w sądownictwie.
Ja sam jestem coraz bardziej zniecierpliwiony i zmartwiony przedłużaniem się tych konsultacji, uzgodnień, negocjacji. Nie wiem, czyja to jest wina. Jak rozmawiam z panem prezydentem, a potem z prezesem Kaczyńskim albo odwrotnie, to jestem przekonany, że jeden i drugi chcą porozumieniapowiedział Jarosław Gowin, odnosząc się do konsultacji między Pałacem Prezydenckim a Nowogrodzką ws. reformy sądownictwa. […]
Ja sam jestem coraz bardziej zniecierpliwiony i zmartwiony przedłużaniem się tych konsultacji, uzgodnień, negocjacji. Nie wiem, czyja to jest wina. Jak rozmawiam z panem prezydentem, a potem z prezesem Kaczyńskim albo odwrotnie, to jestem przekonany, że jeden i drugi chcą porozumienia - powiedział Jarosław Gowin, odnosząc się do konsultacji między Pałacem Prezydenckim a Nowogrodzką ws. reformy sądownictwa.
Wicepremier odniósł się także do słów posła Stanisława Piotrowicza, który stwierdził, że konsultacje z prezydentem to “gest ze strony PiS”. Pytany czy Prawo i Sprawiedliwość “robi łaskę” Andrzejowi Dudzie, Gowin odparł, że “na pewno pan poseł Piotrowicz miał co innego na myśli”.
