Zarzuty dla pijanej matki z Łodzi, która zostawiła 18-miesięczne dziecko pod opieką pijanej babci

27-letnia matka z Łodzi, która pijana opiekowała się 18-miesięcznym dzieckiem usłyszała zarzuty. Dziecko trafiło do szpitala z objawami zaniedbania, nosiło brudne ubrania. Badania wykazały jednak, że nic poważnego mu nie dolega.

Kacper jest w dobrej formie. Uznajemy go za zdrowe dziecko, rozwija się prawidłowo, nie znaleźliśmy żadnych śladów przemocy

relacjonuje prof. Krzysztof Zeman, kierownik Kliniki Pediatrii, Immunologii i Nefrologii w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi
.

Ze względu na złe samopoczucie 27-latki, jej matka wezwała pogotowie. Okazało się, że i babcia chłopca była pod wpływem alkoholu, miała w organizmie 1,7 promila.

27-latka trafiła do szpitala, na oddział toksykologii

poinformował Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Jak ustalili śledczy, matka chłopca wyszła z domu, zostawiając go pod pieczą swojej pijanej matki, a po powrocie, będąc pijana i pod wpływem środków psychoaktywnych, chciała przejąć opiekę nad synem.

Odpowie za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia poprzez pozostawienie go pod nadzorem osoby nietrzeźwej. Grozi za to do 5 lat więzienia.