Z drożyzną zmaga się też branża fitness. Rachunki rosną, klientów ubywa

Coraz mniej klientów, coraz wyższe rachunki – właścicielka klubu fitness o problemach w prowadzeniu biznesu. – Nie będziemy podnosić ceny, dlatego, że będzie to skutkowało tym, że ludzie po prostu będą rezygnowali z tej formy aktywności, która jest dla nich prozdrowotna – powiedziała Agnieszka Rudniak.

Ceny treningów nie zmieniły się – powinny być podniesione, ale nie zrobiono tego z obawy przed odpływem klientów. A już jest ich znacznie mniej. Na wzrost kosztów prowadzenia biznesu wpłynęły m.in. rosnące ceny prądu i gazu oraz rosnące stopy procentowe, które wpływają na wysokość rat za leasing sprzętu.