Wystawił psa na parapet i zamknął okno. Odpowie za to przed sądem

32-letni mieszkaniec Lubina na Dolnym Śląsku odpowie za znęcanie się nad psem. Wystawił go na parapet i zamknął okno. Zwierzę, trzęsąc się ze strachu i zimna, spędziło – według ustaleń śledczych – co najmniej 40 minut na parapecie na dziewiątym piętrze budynku.

– Policjanci zostali poinformowani, że na parapecie stoi pies, okna są zamknięte i nie może wrócić. Sprawę przejął dzielnicowy. I szybko dotarł do właścicielki czworonoga. Ta oświadczyła, że nie zdawała sobie sprawy, że jej pies był wystawiany na parapet, zrobił to partner. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad psem – poinformowała asp. szt. Monika Kaleta z policji.

Mężczyzna tłumaczy swoje zachowanie tym, że był wtedy pijany. Grozi mu do trzech lat więzienia.