Wyrok w sprawie furgonetki z hasłami anty-LGBT. “Mowa nienawiści wymierzona w orientację seksualną”

Wyrok za mowę nienawiści, za uderzenie w orientację seksualną, za organizację kampanii przeciwko osobom LGBT z wykorzystaniem furgonetki. Członek zarządu fundacji Pro-Prawo do Życia nieprawomocnie skazany przez gdański sąd na rok ograniczenia pozbawienia wolności i piętnaście tysięcy złotych nawiązki na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej. Prywatny akt oskarżenia wniósł jeden ze szczecińskich społeczników.

– W ocenie sądu przekazy te należy uznać za mowę nienawiści wymierzoną w orientację seksualną – powiedziała sędzia Sądu Rejonowego Gdańsk Południe Małgorzata Uszacka.

– Dzisiejszym wyrokiem sąd wziął w ochronę osoby LGBT przed nienawiścią, przed wykluczeniem społecznym, przed głoszeniem nieprawdy na ich temat – skomentował Jacek Jasionek ze stowarzyszenia Tolerado.

– Ten homofobus jest tylko wisienką na torcie. Jest pokłosiem całej kampanii nienawiści, która jest skierowana w społeczność LGBT, która nie robi nic złego – wyjaśnił Andrzej Witczak, prezes stowarzyszenia Lambda w Szczecinie.