Policja podała, że w momencie erupcji na wyspie lub w jej pobliżu było około 50 osób, wcześniej informowano o około stu. Służby najpierw informowały o 23 ewakuowanych osobach, teraz mówią o nieokreślonej liczb. Ranni trafili do szpitali.
Ratownicy robią wszystko, co w ich mocy, żeby uratować pozostałych, ale akcja jest utrudniona ze względu na warunki – wyspa pokryta jest pyłem wulkanicznym. Wybuch wyrzucił popiół na wysokość ponad 3-ech kilometrów.
Z powodu erupcji służby geologiczne podniosły poziom alarmowy do 4-go w 5-stopniowej skali.