Wybuch wulkanu w Nowej Zelandii. Co najmniej jedna osoba nie żyje. Trwa ewakuacja wyspy White

Władze Nowej Zelandii potwierdzają, że jedna osoba nie żyje po erupcji wyspy-wulkanu White w Nowej Zelandii, ale ofiar może być więcej. Rannych zostało co najmniej 20 osób. Jak podaje policja, część osób przetransportowano z wyspy, ale wciąż są na niej inni ludzie. W akcji ratunkowej służby wykorzystują łodzie i kilka helikopterów.

Policja podała, że w momencie erupcji na wyspie lub w jej pobliżu było około 50 osób, wcześniej informowano o około stu. Służby najpierw informowały o 23 ewakuowanych osobach, teraz mówią o nieokreślonej liczb. Ranni trafili do szpitali.

Ratownicy robią wszystko, co w ich mocy, żeby uratować pozostałych, ale akcja jest utrudniona ze względu na warunki – wyspa pokryta jest pyłem wulkanicznym. Wybuch wyrzucił popiół na wysokość ponad 3-ech kilometrów.

Z powodu erupcji służby geologiczne podniosły poziom alarmowy do 4-go w 5-stopniowej skali.