Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej wysadzenie torów, co wskazuje na działalność partyzantów. Na szczęście, nie ma żadnych ofiar, jednakże służby ratunkowe pracują na miejscu, a ruch pociągów w tym obszarze został wstrzymany.
Gubernator obwodu briańskiego Aleksander Bogomaz potwierdził wybuch niezidentyfikowanego ładunku wybuchowego, który spowodował wykolejenie lokomotywy i kilku wagonów. Koleje Rosyjskie doniosły, że przyczyną wypadku była ingerencja osób nieupoważnionych. Od początku inwazji Rosji na Ukrainę, w tym regionie dochodziło kilkukrotnie do wysadzenia torów kolejowych.
Warto zaznaczyć, że w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło również do wybuchu w okolicach Petersburga. Ładunek wybuchowy zniszczył słup energetyczny. W obu przypadkach przypuszcza się, że za akty przemocy stały osoby sprzeciwiające się obecności Rosji na Ukrainie.