Wprowadzenie opłaty cukrowej ma cel prozdrowotny, nie fiskalny

Wprowadzenie opłaty cukrowej ma cel prozdrowotny, nie fiskalny – podkreśla prezes NFZ Adam Niedzielski. Wpływy z niej zostaną przeznaczone na leczenie, ale przede wszystkim będą oddziaływać na zachowania konsumenckie Polaków, wpływając na ich zdrowie – przekonuje.

Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy dotyczący promocji prozdrowotnych wyborów konsumentów. Zakłada on wprowadzenie opłat od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml (tzw. małpek) oraz słodzonych napojów.

Eksperci alarmują, że polskie dzieci już tyją najszybciej w Europie. Akcentują, że jeśli nie zmienimy ich przyzwyczajeń żywieniowych, za kilka lat co czwarty mały Polak będzie otyły. Specjaliści podkreślają, że wraz z nadmiarem kilogramów znacznie wzrasta ryzyko zachorowania i groźnych powikłań związanych z cukrzycą, chorobami układu krążenia i nowotworami.

“Narodowy Fundusz Zdrowia podjął konkretne i usystematyzowane działania promujące profilaktykę. Prowadzimy kampanię #NieCukrz, w której przekonujemy Polaków do zmiany zachowań w obszarze stylu życia, ponieważ to właśnie on w aż 60 proc. wpływa na nasze zdrowie. Ważna jest dieta, aktywność fizyczna i jakość środowiska, w którym żyjemy” – zaznaczył w wypowiedzi dla PAP prezes NFZ.

“Temu przekonywaniu służy też choćby – mający już pół miliona użytkowników – portal NFZ +diety.nfz.gov.pl+, z którego można bezpłatnie pobrać zbilansowane jadłospisy” – dodał.

Jego zdaniem, impulsem do trwałej zmiany nawyków żywieniowych będzie opłata prozdrowotna. “Wprowadzenie opłaty cukrowej ma przede cel prozdrowotny, a nie fiskalny” — podkreślił prezes Funduszu. “Wpływy z tej opłaty zostaną przeznaczone na leczenie, ale przede wszystkim będą oddziaływać na zachowania konsumenckie Polaków, istotnie wpływające na nasze zdrowie. Na tym zależy nam najbardziej” – zaznaczył.

Narodowy Fundusz Zdrowia podaje powołując się na badania, że nawet 30 proc. dzieci, przynajmniej raz w tygodniu, sięga po słodzoną, kolorową wodę smakową lub napój sokopodobny.

“Nadmiar cukrów prostych w diecie, wszechobecnych w przemyśle spożywczym, związany jest z nadwagą i otyłością, a te zwiększają o ok. 30-40 proc. ryzyko zachorowania na najczęściej występujące nowotwory złośliwe – m.in. piersi, jelita grubego, prostaty czy nowotwory ginekologiczne” – wskazuje dr Aleksandra Kapała, kierownik Działu Żywienia Klinicznego w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie.

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów zakłada wprowadzenie opłat od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml oraz słodzonych napojów.

Zgodnie z projektem przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży na podstawie zezwolenia będą zobowiązani do wniesienia opłaty związanej ze sprzedażą napojów alkoholowych o objętości nieprzekraczającej 300 ml.

Proponowana opłata wynosi 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to 1 zł od 100 ml “małpki” wódki 40 proc., 2 zł od 200 ml małpki wódki 40 proc. i 88 gr od 250 ml “małpki” wina 14 proc. Środki z opłaty trafią w 50 proc. do gmin, a w 50 proc. do NFZ na edukację, profilaktykę oraz świadczenia w zakresie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. Opłata będzie pobierana w momencie sprzedaży do sklepu (opłata dotyczy alkoholu przeznaczonego do spożycia poza punktem sprzedaży).

Projekt zakłada też wprowadzenie opłaty od napojów słodzonych. Opłata dzieli się ona na część stałą i zmienną. Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, dodatek 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna), opłata zmienna to 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml – w przeliczeniu na litr napoju.

Dochody z opłaty od napojów słodzonych będą wpływać do NFZ i muszą być przeznaczone na działania o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym oraz na świadczenia opieki zdrowotnej związane z utrzymaniem i poprawą stanu zdrowia świadczeniobiorców z chorobami rozwiniętymi na tle niewłaściwych wyborów i zachowań zdrowotnych, w szczególności z nadwagą i otyłością.

Obowiązek zapłaty opłaty ma spoczywać na podmiocie, który sprzedaje napój do punktu sprzedaży detalicznej. Obowiązek powstaje w momencie wprowadzenia sprzedaży, tj. przekazania do sklepu lub przesunięcia magazynowego do punktu sprzedaży detalicznej w przypadku sprzedaży własnej producenta. Opłatę wnosi się raz w miesiącu.

Z opłaty są całkowicie zwolnione napoje będące wyrobami medycznymi, zarejestrowanymi suplementami diety, żywnością specjalnego przeznaczenia medycznego, preparatami do początkowego żywienia niemowląt i wyrobami akcyzowymi. Z opłaty stałej zwolnione są także napoje zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego oraz będące izotonikami zgodnie z rozporządzeniem Komisji UE nr 432/2012.

Projekt przewiduje także przekazywanie przez prezesa NFZ 117 mln rocznie na rzecz Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, tj. na finansowanie zajęć szkolnych dla dzieci i młodzieży w ramach profilaktyki pierwotnej. W pierwszym roku działania ustawy kwota jest proporcjonalnie mniejsza i wynosi 87,8 mln zł.(PAP)