W poniedziałek w gdańskim Muzeum II Wojny Światowej dyrektor tej instytucji Karol Nawrocki podpisał porozumienie z prezesem zarządu Morskiego Portu Gdańsk Łukaszem Greinke zakładające współpracę pomiędzy oboma instytucjami.
Greinke poinformował, że jednym z punktów podpisanego porozumienia będzie budowa przez zarząd portu na należącym do niego terenie obiektu, który następnie będzie wynajmowany Muzeum II Wojny Światowej. Budynek ma stanąć na cyplu w gdańskim Brzeźnie zlokalizowanym na przeciwnym niż półwysep Westerplatte brzegu Martwej Wisły – przy wejściu do portu wewnętrznego. Greinke wyjaśnił, że obiekt będzie dwukondygnacyjny, jego powierzchnia wyniesie około tysiąca metrów kwadratowych, a koszt budowy szacowany jest na około 10 mln zł.
„Propozycja, aby na końcu dzielnicy Brzeźno, na półwyspie u ujścia do Morza Bałtyckiego zbudować pawilon i oddać go na cele historyczne jest doskonałą propozycją” – powiedział z kolei Nawrocki.
Dodał, że według ustaleń w nowym budynku miałby powstać Dom Przyszłości. Nawrocki przypomniał, że nazwa ta nawiązuje do słów, jakie w 1987 r. wygłosił na Westerplatte, podczas spotkania z młodzieżą, Jan Paweł II. Dyrektor zaznaczył, że papież odnosił się wówczas do takich wartości, jak „prawda, miłość, sprawiedliwości i wolność”. „Więc w tym miejscu chcielibyśmy ekstrapolować wartości zamknięte w symbolu Westerplatte w XXI wieku” – dodał.
„Jan Paweł II, wypowiadając swoje najbardziej znane chyba słowa +każdy powinien mieć swoje Westerplatte+, chciał zachęcić też młodzież do aktywności społecznej, mówiąc właśnie o domu przyszłości. (…) Dla nas propozycja portu daje możliwość stworzenia Domu Przyszłości imienia Jana Pawła II i dojrzałej opowieści o wartościach płynących z archetypu Westerplatte” – podkreślił.
„Od samego początku byliśmy przeciwnikami wznoszenia nowych kubatur na historycznym polu bitwy” – zaznaczył Nawrocki przypominając, że na terenie tym znajdują się pozostałości budynków Wojskowej Składnicy Tranzytowej. „Wznoszenie nowych kubatur na polu bitwy zachwiałoby tylko krajobraz historyczny” – powiedział.
Podkreślił, że według danych Gdańskiej Organizacji Turystycznej z 3,1 mln turystów, którzy w ubiegłym roku odwiedzili Gdańsk, na drugim miejscu (po molo w Brzeźnie) znalazło się Westerplatte, które zwiedziło 14,4 procenta wszystkich gości, a samo Muzeum II Wojny Światowej odwiedziło 10 procent turystów.
Obecny także na podpisaniu porozumienia wiceminister kultury Jarosław Sellin poinformował, że współpraca zarządu Morskiego Portu Gdańsk z gdańskimi instytucjami kultury nie ograniczy się tylko do Muzeum II Wojny Światowej. Wyjaśnił, że budowa portu centralnego planowana jest w miejscu, gdzie – na dnie Zatoki Gdańskiej, zalega wiele wraków statków. „Jest to składowisko wraków z różnych epok, które przy okazji budowy tego portu będziemy na pewno wydobywać” – powiedział Sellin. „Myślę, że wskutek badań archeologicznych, które inwestor, czyli port gdański, przeprowadzi zabytki w dyspozycji Narodowego Muzeum Morskiego bardzo walnie się powiększą” – dodał.
1 września na terenie Westerplatte miało miejsce uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Placówka, które ma powstać w najbliższych latach na terenie dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej, ma mieć charakter muzeum pola bitwy.
Z planowaną budową muzeum pola bitwy na Westerplatte związana była podpisana 1 sierpnia przez prezydenta Andrzeja Dudę specustawa dotycząca inwestycji. Jej projekt przygotowany został w maju przez grupę posłów PiS. Jej autorzy, wnosząc go, podnosili m.in., że chcą, by Westerplatte – lepiej niż dotychczas – ukazywało heroizm polskich żołnierzy, którzy w 1939 r. stawili w tym miejscu opór po agresji III Rzeszy Niemieckiej na Polskę.
Celowi temu ma służyć plenerowe Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Placówka miałyby działać na terenach będących w gestii m.in. wojska i Straży Granicznej, ale też tych należących do miasta Gdańsk. Do samorządu należą m.in. działki, na których zlokalizowana jest Wartownia nr 1, relikty budowli obronnych stanowiących niegdyś elementy wojskowej składnicy, a także wzgórze z Pomnikiem Obrońców Wybrzeża. W myśl specustawy, na potrzeby budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, co najmniej część miejskich terenów przeszłaby na własność państwa bądź nowej placówki.
Własne plany co do Westerplatte miało także miasto Gdańsk. W jego imieniu Muzeum Gdańska chciało stworzyć na półwyspie swoją placówkę muzealną. Władze Gdańska oraz część środowiska muzealników, historyków i naukowców, krytykowały specustawę od momentu złożenia jej projektu.
Polska Wojskowa Składnica Tranzytowa na Westerplatte powstała decyzją Rady Ligi Narodów – organu, który kontrolował porządek prawny w Wolnym Mieście Gdańsk. Składnica zaczęła funkcjonować w 1926 r.
1 września 1939 r. o godzinie 4.47 Westerplatte zostało zaatakowane wystrzałami z niemieckiego pancernika “Schleswig-Holstein”. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r. bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza. Według rożnych źródeł, gdy wybuchły walki, w polskiej składnicy przebywało 210-240 Polaków. W walkach poległo 15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. Liczbę zabitych po stronie niemieckiej szacuje się na 50 żołnierzy, rannych – na około 120. (PAP)