Uniwersytet Białostocki w obliczu podwyżek cen prądu przywraca naukę zdalną

Na Uniwersytecie w Białymstoku wróci nauka zdalna. Powodem nie jest COVID, ale ceny energii. Uczelnia szuka oszczędności, w związku z tym końcówkę semestru studenci spędzą w domach przed ekranami (i kamerami) komputerów i laptopów.

– Sytuacja jest wyjątkowo trudna, znacząco podrożały usługi i towary, bez których funkcjonowanie uczelni jest praktycznie niemożliwe – tłumaczy Katarzyna Dziedzik, rzeczniczka Uniwersytetu w Białymstoku i dodaje, że to właśnie w pierwszej połowie stycznia, jak wynika ze statystyk, wydatki na prąd i ciepło są najwyższe.