Ukrywała ciążę, noworodek nie żyje. Prokuratura podejrzewa 17-latkę spod Kutna o zabójstwo dziecka

Policja zatrzymała 17-latkę spod Kutna, która trafiła do szpitala w Łęczycy twierdząc, że poroniła. Według lekarzy, nie było to jednak poronienie, a poród. Na posesji, gdzie nastolatka mieszkała z ojcem, policjanci znaleźli na ziemi ciało noworodka. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko żyło po porodzie, a przyczyną śmierci był uraz głowy.

Dziecko pochodzi z ósmego, dziewiątego miesiąca ciąży – poinformował Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury okręgowej.

Z danych, które uzyskaliśmy, wynika, że 17-latka ukrywała ciążę przed swoją rodziną i swoim o siedem lat starszym chłopakiem i nie korzystała z pomocy lekarskiej

dodaje Kopania.