Trzymiesięczny areszt dla podejrzanych ws. porwania 14-latki w Poznaniu.

Kobieta i 17-latek podejrzani o porwanie i znęcanie się nad 14-latką trafili na trzy miesiące do aresztu. Funkcjonariusze z Poznania zatrzymali w tej sprawie łącznie pięć osób: kobietę i czworo nastolatków.

Jak przekazała policja, “nad uprowadzoną dziewczynką znęcano się, była bardzo brutalnie potraktowana”. Nastolatkę policjanci znaleźli w samochodzie, kilkanaście kilometrów za Poznaniem.

Decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla 39-letniej Pauliny K. i 17-letniego Alana O. sąd podjął w poniedziałek. Podejrzani w niedzielę usłyszeli te same zarzuty: uprowadzenia i pozbawienia wolności, stosowania przemocy w celu zmuszenia do określonego zachowania, zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem oraz utrwalania przy pomocy telefonu komórkowego treści o charakterze seksualnym.

– Alan O. przyznał się w całości do popełnienia zarzucanych mu przestępstw, a Paulina K. w części – przekazał po wyjściu z sali sądowej Michał Kurek z Prokuratury Rejonowej Poznań-Stare Miasto.

Nastolatek będzie sądzony jak dorosły. Obojgu grozi teraz do 15 lat więzienia.

Jak przekazał Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, “poszło o e-papierosa”.

– Ta kobieta podejrzana gra tutaj rolę inspirującą, ona wszystko organizuje, ona jedzie samochodem, ona doprowadza do porwania tej dziewczynki, do pozbawienia jej wolności i dalej uczestniczy wspólnie i w porozumieniu z 17-latkiem w gwałcie ze szczególnym okrucieństwem. Tam są również osoby nieletnie, one są obecnie w schronisku dla nieletnich, tymczasowym areszcie dla nieletnich – przekazał prokurator.