Trzy osoby zmarły na Śląsku po zażyciu “dopalaczy”

Trzy osoby zmarły po zażyciu dopalaczy w Mikołowie na Śląsku. To 35-letnia kobieta i dwóch dwudziestokilkuletnich mężczyzn. Zmarli nie znali się. Jak ostrzegają służby medyczne, każde zażycie „dopalaczy” to śmiertelne niebezpieczeństwo.

Zażycie dopalacza, to w każdym przypadku zagrożenie nie zdrowia ale życia. To są twarde narkotyki, które odcinają umysł. Ludzie są zdolni do wszystkiego i nic potem nie pamiętają. Są w stanie zagrozić sobie i otoczeniu. Ludzie po dopalaczach są w stanie zerwać plastikowe opaski uciskowe tzw. „trytytki” co świadczy o sile jaką wówczas dysponują

tłumaczył Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.