Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu

W okolicach miejscowości Pisarzowice na Dolnym Śląsku w wypadku drogowym zginął 47-letni mężczyzna. Kierowca z dużą prędkością wjechał w drzewo.
Zdaniem świadków kierujący wyprzedzał kilka pojazdów i nie zapanował nad kierownicą. Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia przy pomocy narzędzi hydraulicznych wydostali poszkodowanego i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego.

Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i wykonanie dostępu do osoby poszkodowanej. Osoba ta była zakleszczona w pojeździe

powiedział Waldemar Poręba ze straży pożarnej w Kamiennej Górze.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kierowcy.

Kierowca uderzył w drzewo prawą stroną auta. Części pojazdu były porozrzucane w promieniu kilkuset metrów. Na tym odcinku drogi, w ostatnim czasie zginęło już 8 osób.