Kwota transakcji opiewa na 2,8 mld dolarów, choć ostatecznie kosmetyczny gigant ma “wyłożyć” 2,3 mld.
Z wyliczeń “Forbesa” wynika natomiast, że Tom Ford, który posiada 64 proc. akcji firmie sygnowanej jego imieniem i nazwiskiem, otrzyma (po odliczeniu podatków) 1,1 mld dol. w gotówce, tym samym dołączając do grona miliarderów. Wszystkie formalności związane z przejęciem mają zakończyć się w pierwszej połowie 2023 roku.
Zgodnie z umową Ford, założyciel i dotychczasowy dyrektor generalny TF, pozostanie w strukturach firmy do końca przyszłego roku, pełniąc funkcję “kreatywnego wizjonera” luksusowej marki.