“To ucieczka do przodu. Minister może się za chwilę realizować w spółce skarbu państwa”

Minister zdrowia i jego zastępca dezerterują w obliczu drugiej fali epidemii koronawirusa – nie ma wątpliwości wicemarszałkini senatu Gabriela Morawska-Stanecka. Komentując rezygnację Łukasza Szumowskiego z funkcji ministra zdrowia zauważyła, że niedawno PiS zaciekle broniło Szumowskiego w sejmowej debacie nad wotum nieufności wobec niego. – Gdzie teraz są ci wszyscy, którzy wtedy go bronili – pyta ironicznie Gabriela Morawska-Stanecka.

Według Sławomira Neumanna z Koalicji Obywatelskiej o dymisji Szumowskiego słychać było już od pewnego czasu, miał on paść “ofiarą” zapowiadanej rekonstrukcji rządu Zjednoczonej Prawicy. Miał być obciążeniem politycznym dla swojego obozu w związku z aferami związanymi z zakupem przez resort zdrowia m. in. respiratorów od handlarza bronią czy maseczek od instruktora narciarstwa, prywatnie znajomego ministra.

To pewna ucieczka do przodu. Myślę, że jeden i drugi pan (wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, który podał się do dymisji dzień wcześniej – red.) mogą się zgodnie ze standardami PiS za chwilę realizować w jakiejś spółce skarbu państwa

powiedział Neumann.