Unia Europejska postawiła ultimatum popularnej platformie społecznościowej TikTok, domagając się wyjaśnień na temat nowo wprowadzonej funkcji w aplikacji TikTok Lite, która umożliwia użytkownikom zarabianie pieniędzy przez oglądanie filmów.
tik-tok
Projekt ustawy rozpatrywany przez Kongres Stanów Zjednoczonych, który mógłby zakończyć się zakazem działalności TikToka na amerykańskim rynku, spotkał się z ostrą krytyką ze strony Chin, które nazwały go niesprawiedliwym.
W środowisku politycznym USA zawrzało po tym, jak Izba Reprezentantów przyjęła ustawę, która może prowadzić do zakazu działalności TikToka na terenie Stanów Zjednoczonych. Nowe prawo dałoby ByteDance, chińskiej firmie-matce popularnej aplikacji mediów społecznościowych, sześciomiesięczny ultimatum na sprzedaż swoich udziałów, w przeciwnym razie TikTok miałby zostać wyłączony na rynku amerykańskim.
Od 17 lutego br. akt o usługach cyfrowych zaczął powszechnie obowiązywać we wszystkich krajach członkowskich UE, w tym również w Polsce.
TikTok, popularna chińska aplikacja do strumieniowego przesyłania wideo, ogłosiła wprowadzenie nowej funkcji pozwalającej użytkownikom publikować posty zawierające wyłącznie tekst. Decyzja ta jest odpowiedzią na narastającą konkurencję między różnymi gigantami mediów społecznościowych, którzy starają się zdobyć przewagę na rynku.
BBC zaleca pracownikom usunięcie aplikacji TikTok z urządzeń firmowych, chyba że jest to konieczne ze względów zawodowych. Decyzja ta została podjęta na podstawie obaw o bezpieczeństwo danych użytkowników, które mogą zostać wykorzystane przez chińskie władze.
Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, wezwał Kongres do jak najszybszego przyjęcia ustawy, która pozwoli administracji zakazać działalności portalu TikTok.
Większość kampanii influencerskich jest dziś multiplatformowa, co oznacza, że twórcy przygotowują treści promujące marki i ich produkty na różne kanały społecznościowe. Instagram na razie króluje w liczbie publikacji, ale to YouTube przynosi twórcom największe zarobki – wynika ze statystyk LTTM.
Wszyscy twórcy treści na platformach takich jak YouTube, TikTok czy Instagram, którzy na tej działalności zarabiają, mają obowiązek zgłoszenia się do wykazu dostawców audiowizualnych usług medialnych, prowadzonego przez KRRiT.
Platforma do dzielenia się krótkimi nagraniami wideo TikTok zapłaci 92 mln dol. za naruszenia prywatności w ramach ugody w pozwie zbiorowym, w którym oskarżono go o gromadzenie danych biometrycznych użytkowników bez ich wiedzy i zgody .