Śmigłowiec wpadł do Wisły; instruktor i kursantka są ciężko ranni

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż śmigłowcem, który w czwartek wpadł do Wisły na wysokości miejscowości Sady (pow. nowodworski) lecieli pochodzący z województwa kujawsko-pomorskiego 25-letni instruktor i młoda kursantka - poinformowała PAP oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Dworze Mazowieckim st. asp. Joanna Wielocha.

Przylecieli po pacjenta, już nie odlecieli. Folia wkręciła się w śmigła

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został unieruchomiony przez folię, która wkręciła się śmigła. Ratownicy przylecieli do wsi Grom w województwie warmińsko-mazurskim, by udzielić pomocy mężczyźnie, który zasłabł w trakcie odśnieżania.Wcześniej na miejsce przyjechała karetka. Mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy, ale istniało podejrzenie, że może mieć udar, więc wezwano helikopter.