Drobna kłótnia nastolatków eskalowała do tego stopnia, że do akcji wkroczył ojciec jednego z chłopców.
przemoc-wobec-dzieci
„Nie czujemy się dobrze w naszym domu, tata nadużywa alkoholu, zdarza się, że podnosi rękę”, to fragment listu, który rodzeństwo nastolatków wysłało do redakcji Uwagi!
Półtoraroczny Karolek trafił do szpitala w ciężkim stanie. Musiał przejść trepanację czaszki. Jak do tego doszło? Dlaczego nie zareagowano na oczywiste sygnały ostrzegawcze?
Dwanaścioro dzieci zostało odebranych rodzinie zastępczej i przetransportowanych do szpitala po tym, jak odkryto na ich ciałach ślady bicia i maltretowania. W sprawie wojewoda wielkopolski zwołał na dziś sztab kryzysowy.
Zarzut usiłowania zabójstwa własnego dziecka usłyszał ojciec 3-letniego dziecka, które walczy o życie w szpitalu w Radomiu. Mężczyzna miał rzucać chłopcem o podłogę i ściany.
Do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach trafił półtoraroczny chłopiec z Tychów w województwie śląskim. Przez półtorej godziny lekarze go operowali. Dziecko miało rany cięte na szyi. Stan dziecka określany jest jako stabilny, lekarze wprowadzili je w stan śpiączki farmakologicznej.
Nawet dożywocie grozi 27-letniemu mężczyźnie, który miał brutalnie znęcać się nad pięcioletnimi siostrami bliźniaczkami spod Lęborka i usiłować dokonać zabójstwa jednej z nich. Matka dzieci, której prokuratura zarzuca, że nie udzieliła dziewczynkom pomocy, sama również prawdopodobnie znęcała się nad nimi wraz z konkubentem. Grozi jej do ośmiu lat więzienia. Sprawa...
12-letnia dziewczynka i jej 9-letni brat przez ponad miesiąc mieszkali sami. Matka wyprowadziła się do nowego partnera, ojciec zmarł kilka miesięcy wcześniej. Rodzeństwo mogło liczyć jedynie na pomoc kuzynki i jej koleżanki.PrzemocRodzeństwo przez wiele miesięcy było wyzywane i poniżane, czego przykłady słychać na nagraniach, które nadesłano do naszej redakcji.
41-letni mężczyzna miał dopuścić się gwałtów na swojej córce oraz jej koleżance. Zdaniem prokuratury horror dziewczynki mógł trwać od 2015 roku. Sąsiedzi i znajomi rodziny przekonują, że już kilka lat temu alarmowali służby, o niepokojącej sytuacji w tym domu.
4-tygodniowa Luiza trafiła do szpitala w Malborku z poważnymi obrażeniami. Miała złamaną kość czaszki, obrzęk mózgu oraz połamaną nóżkę i rączkę. Jej młodzi rodzice nie potrafią racjonalnie wytłumaczyć, co się stało. Prokuratura oskarżyła ich o próbę zabójstwa niemowlaka. Oboje nie przyznają się do winy. – Nie po to robiłem dziecko,...