Intensywne opady deszczu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin spowodowały, że w województwach dolnośląskim, śląskim i wielkopolskim odnotowano liczne podtopienia.
powodzie
Niemiecka policja informuje o 133 ofiarach powodzi. 90 osób zginęło w Nadrenii-Palatynacie, a 43 w Nadrenii Północnej-Westfalii. Zniszczenia są ogromne. Służby i mieszkańcy powoli oczyszczają tereny.
Ponad sześć tysięcy razy interweniowali strażacy w wyniku burz i silnych opadów deszczu, które przeszły przez Polskę. W województwie małopolskim strażacy interweniowali ponad 900 razy. W Krakowie wylała rzeka Drwinka. Zalanych zostało wiele budynków.
Największe od lat opady deszczy wywołały niszczycielskie powodzie w zachodnich Niemczech. Nie żyje co najmniej 81 osób, a wiele pozostaje zaginionych. Trwa usuwanie skutków nawałnic.
Gubernator Luizjany John Bel Edwards wprowadził stan wyjątkowy z uwagi na powódź, która nawiedziła jego stan. Woda zalała wiele dróg, a także dziesiątki samochodów, które się na nich znajdowały. Jak poinformowała policja, w jednym z podtopionych aut znaleziono ciało mężczyzny.
Kolejny dzień intensywnych opadów deszczu w województwie śląskim. Straż pożarna tylko wczoraj interweniowała tam blisko 270 razy. Najwięcej wyjazdów było w powiecie wodzisławskim - 74. Liczne podtopienia, zalane piwnice i nieprzejezdne drogi to tylko część skutków gwałtownych burz.
Nieprzejezdne drogi, kilka miejscowości odciętych od świata, zniszczone domy, pola uprawne oraz sady, a także co najmniej 12 ofiar śmiertelnych - taki jest bilans powodzi, która nawiedziła zachodnią część prowincji Herat w Afganistanie. Przyczyną powodzi były ulewne deszcze, które w ostatnich dniach przeszły nad wieloma rejonami kraju.
Na Hawajach ogłoszono stan wyjątkowy po ulewnych deszczach, które doprowadziły do powodzi na wyspach archipelagu. Ewakuowano mieszkańców zagrożonych obszarów na wyspach Maui i Oahu. Nagranie z drona przedstawia skalę kataklizmu na tej drugiej wyspie.
Nad Nogales w północnej części Meksyku przeszła gwałtowna burza, która spowodowała powódź błyskawiczną. Jak podają lokalne media, deszcz padał przez pół godziny. Policjanci uratowali mężczyznę, którego wciągnął silny nurt. Spływająca woda niosła ze sobą także samochody. Niektóre pojazdy zostały doszczętnie zniszczone.
Prawie tysiąc razy interweniowali strażacy w związku z gwałtownymi burzami i ulewami, jakie przeszły przez Polskę. Do około 200 zdarzeń doszło w samym województwie śląskim. Zalanych zostało wiele lokalnych dróg, woda wdzierała się do piwnic i garaży.