T. Grodzki o projekcie zmian w SN: Na miejscu Sejmu zastanowiłbym się dwa razy, czy odrzucać poprawki Senatu

Akceptacja KPO, to jest jedno, a otrzymanie pieniędzy, to jest drugie. Komisja Europejska jest strażnikiem traktatów unijnych, więc trzeba sobie zdawać sprawę, że jeżeli dalej rządzący będą lekceważyć fundamenty praworządności, to ryzyko, że tych pieniędzy nie otrzymamy znacznie wzrośnie.

Senat chce to ryzyko zminimalizować – powiedział marszałek Senatu. Tomasz Grodzki uzasadniał w ten sposób wprowadzenie przez senatorów poprawek do ustawy reformującej Sąd Najwyższy.

– Na miejscu Sejmu zastanowiłbym się dwa razy, czy odrzucać poprawki Senatu – dodał marszałek Grodzki.