Polski pacjent czeka w długich kolejkach, nie może się doczekać na wizytę u specjalisty, nie może się doczekać na dobrą rehabilitację. To wszystko skłoniło nas, lekarzy reydentów i przedstawicieli innych zawodów medycznych byśmy w końcu powiedzieli “dość!” – mówił Michał Bulsa reprezentujący szczeciński lekarzy rezydentów.
Strajkującym zależy na rozmowie z rządem. Lekarze liczą, że nasielenie protestu spowoduje, że rząd będzie bardziej skłonny, by wprowadzać zmiany w służbie zdrowia.