Surferzy nic sobie nie robią z ostrzeżeń władz. Trenują mimo wysokiego zanieczyszczenia powietrza

Ogromne pożary lasów nękają Australię od wielu tygodni. Spłonęły już całe hektary roślinności. Ta katastrofa ma wpływ na życie i pracę ludzi w całej okolicy. Ogień niesie za sobą gęsty dym, który jest nie tylko szkodliwy dla zdrowia, ale też bardzo ogranicza widoczność. Władza zaleciły Australijczykom pozostanie w domów i unikanie aktywności na powietrzu. Surferzy na plaży Bondi nic sobie jednak z tych ostrzeżeń nie robią.