Strzelanina w Wielkopolsce. Napastnik nie żyje, ranni policjanci

W miejscowości Gorzewo w Wielkopolsce doszło do strzelaniny. Wiadomo, że napastnik zginął, a rannych jest dwóch policjantów.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 14 w Gorzewie, kiedy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej w Obornikach próbowali zatrzymać do kontroli samochód dostawczy. – Kierowca zaczął uciekać, wjechał w polną drogę. Policjanci ruszyli za nim. Pościg trwał kilka kilometrów. W pewnym momencie kierowca wysiadł z samochodu, wyciągnął pistolet i zaczął strzelać do policjantów, którzy również odpowiedzieli ogniem – powiedział tvn24.pl Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Wiadomo, że w wyniku tego zdarzenia napastnik zginął, a dwóch policjantów jest rannych. – Jeden z funkcjonariuszy jest ranny w brzuch, a drugi w nogę. Zostali przewiezieni do szpitala – dodaje Borowiak.

Podinspektor Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji przekazała zaś informację, że jeden z policjantów trafił do szpitala w Obornikach. – Obaj policjanci, jak nam przekazano, w najbliższym czasie będą musieli przejść operacje – dodała.

Poinformowała też, że “napastnik to 53-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego”. – W przeszłości był wielokrotnie notowany przez policję za różnego rodzaju przestępstwa – powiedziała, dodając, że “w momencie zdarzenia nie był osobą poszukiwaną”.

Liszczyńska przekazała, że z dotychczasowych ustaleń wynika, że napastnik strzelał do policjantów z broni czarnoprochowej, z rewolweru.

– Oględziny na miejscu zdarzenia nadal trwają, ustalamy dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia – powiedziała. O sytuacji poinformowano też prokuraturę.