Postrzelony mężczyzna zginął, natomiast kobieta, pracowniczka ochrony szpitala, była w stanie ciężkim.
Świadkowie relacjonowali, że napastnik oddał strzały w poniedziałek (12.04) około godziny 13.40 czasu lokalnego. Sprawca po oddaniu strzałów miał przejść spokojnie około 500 metrów, a następnie wsiąść na zaparkowany skuter i uciekł z miejsca zdarzenia.
Świadkowie relacjonowali, że napastnik oddał strzały w poniedziałek (12.04) około godziny 13.40 czasu lokalnego. Sprawca po oddaniu strzałów miał przejść spokojnie około 500 metrów, a następnie wsiąść na zaparkowany skuter i uciekł z miejsca zdarzenia.