– Zostają u nas osoby, które nie wymagają hospitalizacji, a jednocześnie nie są odbierane przez straż graniczną. Będziemy się zwracać do RPO z prośbą o pomoc, bo musimy zapewnić miejsce tym osobom, a kiedy mamy przepełniony SOR osobami, które nie wymagają hospitalizacji albo na oddziałach te osoby są kładzione bardziej ze względów humanitarnych, to zaczyna brakować miejsca dla osób, które naprawdę tego wymagają – Tomasz Musiuk, wicedyrektor szpitala w Hajnówce.
Straż graniczna nie odbiera wyleczonych migrantów ze szpitala w Hajnówce.
Dyrektor szpitala w Hajnówce skarży się, że Straż Graniczna nie odbiera z jego placówki uchodźców, którzy nie wymagają już hospitalizacji. Przez to blokują miejsca przeznaczone dla potrzebujących pomocy.
