Sprawdzają temperaturę ciała podróżnych na stacjach metra. Chiny walczą z epidemią koronawirusa

Osoby korzystające z transportu publicznego w mieście Shenzhen na południu Chin przechodzą badanie temperatury ciała na stacjach metra. Dodatkowe środki bezpieczeństwa epidemiologicznego podjęto w związku z epidemią koronawirusa, który zabił co najmniej 17 osób. Liczba zainfekowanych wynosi ponad 540 osób.

Centrum epidemii jest miasto Wuhan, leżące w środkowej części Chin. W mieście zawieszono funkcjonowanie transportu publicznego, którym można wydostać się z aglomeracji. Władze Chińskiej Republiki Ludowej proszą mieszkańców, aby opuszczali miasto tylko w razie szczególnej konieczności. Podróżnym natomiast zaleca się omijanie tego miasta.

W całych Chinach w związku z koronawirusem panuje stan wzmożonej ostrożności. Chińczycy odwołują wycieczki, noszą maski na twarzach, unikają miejsc publicznych, takich jak kina i centra handlowe.

Władze Chin wdrożyły szczególne środki ostrożności w związku z obchodami chińskiego Nowego Roku, które zazwyczaj wiążą się ze wzmożonym ruchem podróżnych.

Wirus dotarł już do Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, na Tajwan oraz wykryto przypadki osób zarażonych w Stanach Zjednoczonych.