W nocy z wtorku na środę amerykańska baza lotnicza Al Asad w pobliżu miasta Hit w środkowym Iraku oraz lotnisko wojskowe w Irbilu w irackim Kurdystanie zostały ostrzelane pociskami wystrzelonymi z terytorium Iranu. Na obie bazy spadło ponad tuzin pocisków. Ani amerykańskim, ani sojuszniczym żołnierzom nic nie zagraża – zapewniają władze wojskowe krajów zaangażowanych w działania koalicji.
Po spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, które było poświęcone sytuacji na Bliskim Wschodzie, Soloch poinformował, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu została udzielona informacja na temat rozwoju sytuacji w regionie po ataku rakiet irańskich na bazy amerykańskie ostatniej nocy.
“Zgodnie z otrzymanymi informacjami wiemy o tym, że nasi żołnierze są tam bezpieczni, to nie był atak skierowany przeciwko polskim żołnierzom, to był atak skierowany przeciwko bazom amerykańskim” – podkreślił Soloch. “Dzięki dobremu systemowi ostrzegania nie stwierdzono żadnych ofiar w ludziach. Sytuacja jest pod całkowitą kontrolą. Polski kontyngent realizuje zadania, które są ustalone w ramach dowództwa sojuszniczego. Pan prezydent i pan premier, tak jak było to wcześniej, wspólnie na bieżąco monitorują sytuację” – dodał szef BBN.
W spotkaniu, oprócz prezydenta i premiera, uczestniczyli także m.in. minister obrony Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oraz przedstawiciele wojska.
Według władz w Teheranie ostrzał baz był częścią odwetu za zabicie przez wojska USA w ubiegłym tygodniu w Bagdadzie generała Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej irańskiej jednostki wojskowej Al-Kuds.
Amerykańska baza lotnicza Al Asad jest wykorzystywana przez amerykańskie wojska w ramach Międzynarodowej Koalicji walczącej z Państwem Islamskim. Liczba polskich żołnierzy i pracowników w bazie Al Asad nie przekracza 100, natomiast w Irbilu jest to kilku polskich żołnierzy i pracowników. Stan liczbowy kontyngentu USA w Iraku wynosi pięć tys. żołnierzy.
W środę o godz. 17 na zamkniętym posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej szef MON Mariusz Błaszczak ma przedstawić informację na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz stanu bezpieczeństwa polskich żołnierzy stacjonujących w tym regionie. (PAP)