Na pytanie, czy to był jego pomysł, by startować w wyborach na szefa Platformy, Siemoniak odpowiedział twierdząco.
Tomasz Siemoniak zapowiedział, że jeśli zostanie przewodniczącym Platformy, “zachowa ciągłość partii” i nie będzie “odcinał się od nikogo”.
Siemoniak zapewnił, że Schetyna jako były przewodniczący, dalej jest potrzebny w partii. “Różne były praktyki w przypadku byłych przewodniczących Platformy. Schetyna będzie potrzebny, zwłaszcza że jest pełnym energii politykiem. Obecnie między sześcioma kandydatami toczy się dyskusja o losy PO. Myślę, że Platforma jest na tyle mądrą partią, że wykorzysta doświadczenie Schetyny” – powiedział Tomasz Siemoniak.
Wybory na szefa PO odbędą się 25 stycznia, ewentualna druga tura 8 lutego.