Sejm odrzucił poprawkę Senatu do nowelizacji w sprawie waloryzacji rent i emerytur

Sejm odrzucił w środę poprawkę Senatu do nowelizacji w sprawie waloryzacji rent i emerytur. Zgodnie ze wskaźnikiem waloryzacji ogłoszonym przez GUS od 1 marca najniższa emerytura i renta wzrośnie o 50,88 zł, natomiast poprawka Senatu zakładała gwarantowaną kwotę podwyżki na poziomie 70 zł

Zgodnie ze wskaźnikiem waloryzacji ogłoszonym przez GUS od 1 marca najniższa emerytura i renta wzrośnie o 50,88 zł, więc wyniesie 1250,88 zł. Z kolei renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy od marca wyniesie 938,16 zł (obecnie 900 zł), renta rodzinna – 1250,88 zł, a świadczenie przedemerytalne – 1262,34 zł.

 

Senat zaproponował poprawkę do nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS, która zakłada, że waloryzacja najniższych świadczeń byłaby wyższa. Zdaniem senatorów świadczenia powinny wzrosnąć o co najmniej 70 zł, natomiast renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy i renta inwalidzka III grupy o nie mniej niż 52,50 zł, a emerytury częściowe – o 35 zł. W środę Sejm poprawkę Senatu odrzucił.

 

Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed na posiedzeniu komisji sejmowej przypomniał, że pod koniec ubiegłego roku rząd prognozował, że wskaźnik waloryzacji wyniesie 103,84 proc., z gwarantowaną kwotą podwyżki w wysokości 50 zł. W lutym jednak wskaźnik ogłoszony przez GUS okazał się wyższy i wyniósł 104,24 proc. – oznaczało to wyższą waloryzację niż początkowo zakładano.

 

“Planowaliśmy w budżecie państwa waloryzację na poziomie 9,6 mld zł, a po tej zmianie wskaźnika waloryzacji środki, które przeznaczamy na waloryzację to jest kwota 10,6 mld zł. Poprawka, którą zaproponował Senat (…), spowodowałaby dodatkowy koszt na poziomie jeszcze dodatkowego 1 mld zł. Czyli od tego planowanego mielibyśmy 2 mld zł dodatkowych środków. Nie mamy takich środków w budżecie państwa, dlatego tej poprawki nie możemy przyjąć” – mówił wiceminister Szwed.

 

Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.