– Zgłoszenie w tej sprawie przekazała nam matka 43-letniego mężczyzny, informując nas o tym, iż jej syn leczy się psychiatrycznie, jest bardzo agresywny i próbuje jej też zrobić krzywdę, wręcz ją pobić. Natychmiast w to miejsce zostali skierowani policjanci. Jeszcze zanim weszli do mieszkania, przed podjęciem wszystkich tych czynności zostali w sposób nagły i niespodziewany zostali zaatakowani przez wówczas nieznanego im mężczyznę, który uderzył jednego z funkcjonariuszy maczetą w plecy i w szyję. Ten ranny funkcjonariusz zdążył jeszcze dobiec do broni służbowej oddać strzał w kierunku tego napastnika, jednak on zbiegł – relacjonuje interwencję podkom. Wojciech Jabłoński z policji we Wrocławiu.
Ostatecznie policjantom udało się zatrzymać mężczyznę. Został on już przesłuchany i usłyszał zarzuty.