Rząd po raz kolejny nie zajął się ratyfikacją Funduszu Odbudowy.

Rząd mimo zapowiedzi nie zajął się ratyfikacją unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt był już omawiany w lutym, ale wtedy nie został przyjęty. Poparciu Funduszu sprzeciwia się koalicjant PiS – Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki pytany, dlaczego projekt został zdjęty z porządku obrad, odpowiedział, że “zmieniły się decyzje”.

– Będzie na następnym posiedzeniu. Nic się nie stało – stwierdził Terlecki.

Wicemarszałek Sejmu odniósł się też do słów polityków Solidarnej Polski, którzy zamierzają nakłaniać polityków PiS, żeby odrzucili Fundusz Odbudowy.

– A my ich będziemy zachęcali, żeby byli “za” – powiedział Ryszard Terlecki. Dopytywany, czy PiS zakłada przegłosowanie Funduszu razem z Lewicą, która nie wyklucza jego poparcia, odpowiedział, że partia rządząca liczy na “wszystkich rozsądnych, którzy chcą dobrze dla Polski i dla polskiej gospodarki”.

– Przekonujemy przede wszystkim opinię publiczną, a myślę, że dojdą do rozumu, rozsądku i poprą ten projekt – podsumował Terlecki. Wicemarszałek Sejmu nie wykluczył, że projekt może trafić do Sejmu już w maju.